poniedziałek, 1 lutego 2016

Ułatwienie życia mego


W niedzielę byliśmy na małych zakupach i upolowałam na wyprzedaży świetne żelazko bezprzewodowe. Nigdy wcześniej takiego nie miałam. Moje żelazo już jest dość wyeksploatowane, wiec nowe mi się naprawdę przyda. Mój model można także podłączyć do prądu, wiec gdy zajdzie taka potrzeba bez problemu mogę urządzenie podłączyć. Moje żelazo jest dość ciężkie, a to dodatkowy plus, ponieważ dokładniej wyprasuje zagniecenia. Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę nim prasować! Kochane, a Wy jakie macie żelazka? Macie jakieś doświadczenia z bezprzewodowym żelazkiem?

Muzyka

Uwielbiam słuchać muzyki. Nie ważne czy jest to muzyka poważna, jazz, rock, pop. Muzyka towarzyszy mi podczas jazdy samochodem, podczas gotowania i sprzątania, oraz gdy biorę długą kąpiel, wtedy również włączam radio bądź ulubioną płytę i relaksuję się. Muzyka towarzyszyła mi od dziecka. Zawsze z mamą śpiewałyśmy w domu i w podróży. Biedny tatuś, niestety był na te nasze śpiewy codziennie narażony))). Teraz też często podśpiewuję ulubione kawałki, ale staram się, aby nikt tego nie usłyszał.:)) Muzyka dodaje mi energii i odpręża, a Wy  lubicie muzykę?

Spokojna sobota

Znów tak szybko minął weekend((( W sobotę wybrałam się w końcu na basen. Pogoda dopisywała, wiec spakowałam wszystko co potrzebne, czyli strój kąpielowy, klapki, dwa ręczniki( jeden oczywiście do włosów), suszarkę do włosów, oraz niezbędne kosmetyki. Opatuliłam się ciepłym szalem i poszłam szczęśliwa nareszcie popływać. Na basenie było dość ciepło, a woda była idealna. To był dla mnie idealny relaks. Było bardzo mało ludzi jak na sobotę, więc cisza i spokój mi towarzyszyły przez cale 45 minut.