Tak intensywnie minął weekend, a tu trzeba wracać do rzeczywistości.
Pogoda jest dość znośna, nie pada nie jest zimno, dlatego postanowiłam,
że popołudniu wybiorę się z mężem na długi spacer do lasu. Uwielbiam ten
widok
drzew okrytych śnieżnym puchem i śnieg skrzypiący pod nogami. Dawno nie
byłam w lesie, a dziś mamy więcej wolnego czasu, dlatego spokojnie
możemy się
przejść. Liczę, że po takiej dawce świeżego powietrza usnę jak małe
dziecko. Jakie Wy macie plany na popołudnie?
Lubicie spacery zimą po
lesie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz